Dziś znowu oś symetrii. Zadanie bardzo trudne, jednak nie dla naszych dzieci. Były dwie metody odzwierciedlania elementów z lewej strony na prawą. Pierwsza łatwiejsza. Kolorujemy lewą stronę i przenosimy na prawą. Druga trudniejsza. Przenosimy, a potem kolorujemy. No i zaczęło się. Ci co wybrali łatwiejszą wykombinowali, że może coś fajnego na koniec powstać i sami wymyślali co i jak pokolorować. Po co łatwo, jak może być skomplikowanie? Pomysłodawcą był Mateusz. Pierwsi dali radę i też stworzyli fajne rzeczy. Takie zadanie na próbę. Udało się. 💓 BRAWO GRUPA VI. JESTEŚMY Z WAS DUMNE. 💓💓💓.