Temat dnia: Zwierzęta z wiejskiego podwórka i ich dzieci.
1. Utrwalanie wiadomości o domach wybranych zwierząt.
Potrzebne: obrazki zwierząt z wiejskiego podwórka oraz  ich domów  np.: krowa, koń, kura, pies, bo­cian, mysz i odpowiednio:: obora, stajnia, kurnik, buda, gniazdo, norka).
Dziecko losuje obrazek i albo nazywa zwierzę które mieszka np. w budzie, albo  nazywa jego dom. Naśladuje odgłosy jakie wydaje.
2. Poznawanie różnych przysłów związanych ze zwierzętami hodowanymi na wsi. Wyjaśnianie ich sen­su logicznego i znaczenia.
Potrzebne: kartoniki, na których są zapisane przysłowia związane ze zwierzętami np.:
- Nie dla psa kiełbasa.
- Wierny jak pies.
- Skrobie jak kura pazurem.
- Zamienił byka na indyka.
- I w sto koni nie dogoni.
Rodzic odczytuje przysłowia, wyjaśnia ich sens.
Przykładowe przysłowia można znaleźć tutaj
3.Z wizytą na wsi”- słuchanie opowiadania M. Strękowskiej-Zaremby „ Kaczęta, prosię­ta… konięta?”
a)  Słuchanie opowiadania M. Strękowskiej-Zaremby „Kaczęta, prosięta… konięta?”
Książka (s. 62–65) dla każdego dziecka.
Dziecko przygląda się ilustracjom w książce i słucha opowiadania czytanego przez rodzica.
Opowiadania  można wysłuchać na stronie:

Olek, Ada i dziadkowie odwiedzili ciocię Anielę. Ciocia mieszka na wsi, daleko od miasta. Ma tam wła­sne gospodarstwo. Olek był kiedyś u cioci i zaprzyjaźnił się ze źrebakiem. Nie mógł się doczekać, kiedy zobaczy go ponownie. Ada jechała tam po raz pierwszy. Cieszyła się, że będzie mogła głaskać i karmić zwierzęta, które hoduje ciocia. Kiedy tylko stanęła na podwórku, wykrzyknęła:
– Mogę pogłaskać owieczkę?
Ciocia zatrzymała ją w ostatniej chwili. – Lepiej nie, to baran z twardymi rogami, nie lubi głaskania.
Ada zrobiła krok w tył, ale już po chwili biegła przez podwórko.
– Olek! Ciocia ma łabędzie! – piszczała zachwycona.
– Oj, Ado, Ado, to nie łabędzie! To gęsi!
Olek aż za brzuch się złapał. Gęsi rozbiegły się w cztery strony świata, za to gąsior wyciągnął długą szyję, zasyczał groźnie i złapał dziobem za sznurowadło u buta Ady.
– Ty łobuzie, nie strasz mi gości – skarciła go ciocia. Wzięła Adę za rękę. – Chodźmy do kurnika. Zobaczysz kury i malutkie kurczęta. Jest też gęś z gąsiętami i kaczka z kaczętami. Będziesz mogła je głaskać bez problemów.
Olek skrzywił się. Wolałby od razu pobiec do źrebaka. Dziadek musiał się tego domyślić, bo powiedział:
– Ada pójdzie z ciocią, babcia odpocznie w domu po podróży, a my zajrzymy do stajni. Do koni i źrebaków.
Kiedy po godzinie wszyscy wrócili do domu, dzieci zasypały babcię opowieściami o swoich przygodach.
– Źrebak się do mnie uśmiechnął! Poznał mnie! Pokazał wszystkie zęby w uśmiechu i zawołał „I-haa!”. To na pewno znaczyło „dzień dobry”! – mówił uradowany Olek.
– A mnie pocałowało prosię – chwaliła się Ada.
Ciocia potwierdziła. Gdy Ada pogłaskała wszystkie dwadzieścia kurcząt, dziesięć gąsiąt i pięć kacząt, po­szły do chlewni. „Tutaj są świnie z prosiętami”, uprzedziła ją ciocia. Wzięła jedno różowe prosię na ręce i podsunęła Adzie do pogłaskania. Prosię, niewiele myśląc, trąciło Adę noskiem w policzek i chrząknęło. Ada była zachwycona. Potem odwiedziła owce z owieczkami i barankami. Nie odważyła się jednak na ich pogłaskanie, chociaż ciocia zapewniała, że owcze dzieci, nawet te z małymi różkami, nie są groźne. Później, już razem z dziadkiem i Olkiem, poszli do obory, do krów i cieląt. Co się tam wydarzyło, tego dzieci nie opowiedziały. Zdradzę wam w tajemnicy, że jedna z krów pacnęła Adę ogonem w nos.
– Nic nie mówicie o krowach? – zdziwiła się babcia.
– Bo krowie ogony brzydko pachną – wyjaśniła Ada, krzywiąc się przy tym okropnie. – A wiesz, czego się dziś nauczyłam? – pospiesznie zmieniła temat. – Posłuchaj: dziecko kury to kurczątko, gęsi – gąsiątko, kaczki – kaczątko, świnki – prosiątko, konia – koniątko, a krowy – krowiątko – wyliczyła.
Ciekawe, dlaczego ciocia, dziadkowie i Olek śmiali się długo i głośno.

b) Rozmowa na temat opowiadania.
Dziecko przygląda się obrazkom w książce i opowiada o wizycie Olka i Ady na wsi. Czyta tekst umieszczony pod obrazkami  przy pomocy rodzica..
c) Zabawa ruchowa „Koniki”.
   Dzieci (koniki), w zależności od rytmu wyklaskiwanego  przez rodzica idą stępa (powoli, wy­soko  
   unosząc nogi), poruszają się kłusem (biegną na palcach, ale jeszcze nie za szybko), galopem
   (biegną szybko, na całych stopach).  Podczas poruszania się kląskają językiem -naśladują odgłos   
   uderzania końskich kopyt o ziemię.
4. „Zdrobnienia”- ćwiczenia słownikowe.
Układanie zdrobnień do nazw młodych zwierząt.
Zdjęcia dorosłych zwierząt, np.: świni, kozy, kaczki, kury, klaczy, krowy, owcy, oraz ich dzieci, np.: prosięcia, koźlęcia, kaczęcia, kurczęcia, źrebięcia, cielęcia, jagnięcia.
Lub film dla dzieci:
5.  Zabawy przy piosence „Podwórkowa awantura”.
a) Ćwiczenie umiejętności modulowania głosem-zmiany jego wysokości i natężenia-Mówimy szep­-
    tem.
Dziecko maszeruje zgodnie z rytmem piosenki „Podwórkowa awantura”.
Podczas przerwy w muzyce  staje i  wypowiada w wybrany przez siebie sposób nazwę
zwierzęcia np.:
kogut – głośno, wysoko,
kura – cicho, nisko,
krowa – szeptem,
kaczka – pierwsza sylaba nisko, druga wysoko; raz cicho, raz głośno.
b) Nauka kolejnych zwrotek piosenki „ Podwórkowa awantura”.
CD 2, utwór 23.
5.Zaginione zwierzątko”- rozwijanie spostrzegawczości słuchowej.
Potrzebne: zabawka dźwiękowa (dowolne zwierzę).
Rodzic chowa w dowolnym miejscu w domu zabawkę. Dziecko odnajduje zabawkę, kierując się wyda­wanymi przez nią odgłosami.
6. Rozwiązywanie zagadek o zwierzętach z wiejskiego podwórka.
7. Zwierzęta wiejskie- gra memory.
8. Karty pracy cz. 4 str.78-79.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

" UŚMIECHNIJJ SIĘ DO SERA "- NAUKA I UTRWALENIE 1 ZWROTKI PIOSENKI ( SWOBODNE ZABAWY TANECZNE).

"IDZIE JESIEŃ POPRZEZ ŚWIAT"- PIOSENKA.

" RODZINKA PÓR ROKU" - PIOSENKA.