Temat
dnia: Zwyczaje świąteczne.
1. „Pisanki, kraszanki jajka malowane”- wspólne z rodzicami
malowanie jajek.
Prosimy o zdjęcia.
2. „Szlaczki z kraszanek „–
utrwalanie umiejętności dostrzegania regularności i kontynuowania rytmu.
Dziecko przygotowuje sylwety papierowych kraszanek.
Rodzic układa przed nim zestaw papierowych sylwet kraszanek. Rozpoczyna
układanie szlaczka. Dziecko obserwuje, zauważając rytm i go kontynuuje, za
chwilę Rodzic chowa jedną kraszankę, a dziecko mówi, której kraszanki brakuje i
jak była ozdobiona.( świetna zabawa na koncentrację, rozwija pamięć, pozwala
zrozumieć czym jest rytm)
3.
„Przygotowania do świąt”-rozmowa inspirowana opowiadaniem B. Kosmowskiej
„Pamiętnik Kasi”.
Sobota
Już niedługo Wielkanoc. Mama
powiedziała, że jutrzejsza niedziela jest całkiem inna. Nazywa się ją Niedzielą
Palmową. Nie wyjaśniła dlaczego. Za to obiecała, że wszystko się wyjaśni, gdy
pójdziemy na przedświąteczny kiermasz.
Niedziela
Z wrażenia nie mogłam zasnąć. A kiedy
wstałam rano, od razu wyjrzałam przez okno, żeby sprawdzić, ile palm wyrosło w
naszym ogrodzie. Nie było żadnej!
Tata najpierw się śmiał z tych
moich palm. Potem wytłumaczył, że tak się nazywa świąteczna ozdoba, którą
kiedyś robiono z różnych gałązek. Dziś wyplata się palmy nawet z kolorowych
słomek, traw i papierków. Zobaczyłam je na kiermaszu i bardzo mi się podobały.
Jedną z nich kupiliśmy i została poświęcona. Mama uważa, że będzie chroniła
nasz dom przed nieszczęściem albo złośliwymi sąsiadami. Czekamy z Krzysiem,
kiedy palma zacznie działać cuda.
Poniedziałek
No i stało się! Palma wcale nie
chroni przed nieszczęściem! Dziś mama ogłosiła wielkie porządki w całym domu! I
jeszcze usłyszeliśmy, że sprzątanie jest świąteczną tradycją. To był dość męczący
dzień, ale w naszym domu zapachniało wiosną.
Środa
Po południu przyszła pani
Matysiak ze skargą, że Krzyś i ja zostawiamy rowery pod jej furtką. Postawiliśmy
je tam na chwilę i to była niesłuszna pretensja. Musieliśmy kupić złotą palmę!
Piątek
Mama powiedziała, że jest post, a
my bardzo chcieliśmy zjeść na obiad spaghetti z sosem! Na szczęście wieczorem
bawiliśmy się w malarzy jajek! To wielka frajda przygotować ładny koszyk ze
święconką. Krzyś patrzył z wielkim smutkiem na pęto kiełbaski w koszyku. I
żałował, że trzeba na nią poczekać aż do świątecznego śniadania.
Pierwszy dzień świąt
Znowu jest niedziela, ale już
świąteczna! Dziś możemy leniuchować i jeść pyszne dania. Robimy to z radością.
Z pysznych dań najbardziej cieszy się tata. A my z Krzysiem mniej, bo po
smacznych ciastach nic już nie możemy zjeść! Najbardziej uroczyste było
śniadanie. Założyłam swoją nową sukienkę. Nawet Krzyś wyglądał tego dnia bardzo
elegancko, jak powiedziała mama.
Poniedziałek
Tata mnie ostrzegał, abym
uważała, idąc do Dorotki, bo choć nie pada deszcz, mogę nagle mieć mokrą
sukienkę. Śmiałam się z taty. A już po chwili biegłam do domu, przemoczona do
suchej nitki. Syn pani Matysiak i taki Robert z naprzeciwka wylali na mnie i
moją nową sukienkę całe wiadro wody, krzycząc: – Śmigus-dyngus! Śmigus-dyngus!
Poskarżyłam się rodzicom, ale
powiedzieli, że dziś jest lany poniedziałek. I tego dnia łatwo poznać, kto zna
się na świątecznych zwyczajach, a kto nie!
- Można się oblewać wodą, ale delikatnie
– powiedział tata.
- Kiedyś uważano, że oblana panienka szybciej
wyjdzie za mąż, a jeśli się obraża, długo będzie
szukała męża –
dodała mama.
Pomyślałam, że tata ładnie oblał mamę wodą, skoro została jego
żoną. I postanowiłam nigdy nie być żoną
Roberta, choć Robert ma świetnego psa i siostrę Dorotkę,
którą bardzo lubię. No… chyba że Robert
nauczy się ładnie obchodzić święta!
a) Rozmowa na temat opowiadania.
Rozmowa o wymienionych
w opowiadaniu zwyczajach świątecznych (święcenie palm, porządki
przedświąteczne, święcenie pokarmów, śniadanie wielkanocne, śmigus-dyngus).
Później dziecko samodzielnie opowiada o świątecznych zwyczajach, z zachowaniem
odpowiedniej kolejności (święcenie palm, porządki przedświąteczne, święcenie
pokarmów, śniadanie wielkanocne, śmigus-dyngus). Zwracamy uwagę na poprawne
kilku zdaniowe rozwinięte wypowiedzi poprawne
pod względem gramatycznym.
b) Opisywanie wyglądu
palm wielkanocnych.
Dziecko
opisuje ich wygląd, budując zdania poprawne pod względem gramatycznym
c) Wykonanie palmy wg pomysłu dziecka i rodzica.
d) „Kurczaczki”- ćwiczenie ortofoniczno- ruchowe
Dziecko naśladuje sposób poruszania się kurczaka i
dźwięki jakie wydaje (na palcach, na piętach, z rękami uniesionymi w górę lub
opartymi na biodrach. Chicho popiskują: pi, pi, pi, pi.)
4. „ Kurczaczek”- praca plastyczna.
Potrzebne: wyprawka ,karta 19.,klej, nożyczki,
naklejki.
Dziecko wycina kształt tułowia kurczaka. Składa go wzdłuż szarych linii i sklejają w
zaznaczonym miejscu. Wycina głowę kurczaka i przykleja we właściwym miejscu
tak, jak to widać na fotografii. Odnajduje w naklejkach dziób, oczy i nóżki
kurczaka. Nakleja je, kierując się fotografią, lub zgodnie ze swoim pomysłem.
5. „Śpiewam i
tańczę”-utrwalenie piosenek, zabawy taneczne wg pomysłu dzieci przy
piosenkach..
CD 1 CD 2 do utworu 21
Aby korzystać z
zasobów Mac należy się zarejestrować na stronie jako rodzic.
6. Karta pracy cz. 4
str.58.
Komentarze
Prześlij komentarz